sobota, 3 grudnia 2011

Z pradem dreszczu

     Wczoraj po raz drugi byłam na filmie "80 milionów", który wyreżyserował Waldemar Krzystek. Aaaaaa! i jestem zakochana w aktorze, którego nigdy przedtem nie widziałam i o którym nigdy wcześniej nie słyszałam. Mowa o Piotrze Głowackim. Wizualnie aktorzyna wcale nie jest "oh i ah", ale zauroczył mnie jego szyderczy uśmiech i głos. 

    W filmie zagrał dość kontrowersyjną rolę SBka, niejakiego kapitana Sobczaka. Wizerunek złego charakteru w tym wydaniu całkiem przypadł mi do gustu. Według mnie, w roli totalnego chama prezentuje się wyśmienicie. 
    Podsumowując Sobczak wisienką na torcie :)


czwartek, 25 sierpnia 2011

piątek, 5 sierpnia 2011